To będzie najbardziej różnorodny album w dorobku Vixena. Świadczą o tym kolejne single, które wypuszcza raper. W ostatnich dniach w sieci pojawiły się aż dwa single – Indiana oraz Kataryniarz. Kawałki różnią się od siebie bardzo mocno pod względem stylistyki i pokazują wszechstronność Vixena.
Indiana to singiel w znanej nam już stylistyce Country Bluesa. Vix.n w swojej dyskografii ma już album Mustang EP nagrany zainspirowany tymi brzmieniami. „Skoro jedna zapałka może wzniecić pożar, możesz rozpalić tłum tym, czym kochasz” – napisał raper przy premierze albumu. Jednoznacznie daje do zrozumienia, że uwielbia bawić się muzyką i inspirować się różnymi gatunkami.
Fani ledwo oswoili się z jednym singlem, a do sieci trafił kolejny, całkowicie inny, również wpadający w ucho – Kataryniarz.
Tu również trudno sklasyfikować kawałek jako hip hopowy. Vix.n na nowym albumie pokazuje spektrum swoich możliwości i to, że trudno jednoznacznie zaszufladkować go w jednym gatunku.
Prace nad albumem „Blindbox” trwały 2 lata. Vix.N ewoluował pod kątem muzycznym w różnych kierunkach, jest nieprzewidywalny artystycznie i głodny wyzwań, jednocześnie wznosi na wyższy poziom to co dotychczas było w jego muzyce najlepsze. Jeżeli czekacie na stricte rapowy album ta płyta zdecydowanie nie jest dla Was, ale jeśli oczekujecie czegoś wiecej to bedzie ona strzałem w dziesiątkę.
„Blindbox” rozlewa sie miedzy gatunkami takimi jak: country rap, 80’ties pop, uk garage, rock, chill vibe, ale nie jest radykalny. Lawiruje miedzy różnymi stylami nie dając sie zaszufladkować, ale do tego przyzwyczaił już nas Vix.N na poprzednich albumach. Ma sie wrażenie jednak, że tym razem jest jeszcze bardziej zaskakująco i bez kompleksów.
