Iggy Not Pop opowiada jak synek ze Śląska odnalazł się w Krakowie

Iggy Not Pop i duet Tap3s wracają z kolejnym utworem, pt. „KatoKrk”. Po bluesowym „Guru”, muzycy postawili na proste, rapowe brzmienie. Gościnnie w utworze wystąpiła Basia Derlak z zespołu Chłopcy kontra Basia.

„KatoKrk” opowiada o perypetiach synka ze Śląska w Krakowie i jego początkowej niechęci do grodu Kraka, ale również o tym, że „tam gdzie jesteś, będzie dom”

„Urodziłem się w Katowicach. Do Krakowa jeździliśmy na wycieczki szkolne, a rodzice zabierali tam mnie i moich braci, żeby zobaczyć pierwszy w południowej Polsce sklep Ikea. Tymczasem ja widziałem tylko tłumy, srające wszędzie gołębie i zabiedzonego smoka. Jeśli miałbym wtedy wskazać miasto, do którego nigdy bym nie chciał wyjechać, gród Kraka byłby pewnie w topce. A jednak życie tak się potoczyło, że pewnego lata tu zamieszkałem” – mówi Iggy Not Pop, który w Krakowie mieszka już ponad 8 lat.

„Utwór naszpikowany jest elementami charakterystycznymi dla Katowic i Krakowa, ale myślę, że jest uniwersalny i zrozumieją go wszyscy, którzy opuścili swoje rodzinne miasta” – dodaje.

Utwór jest drugim z serii singli, które w zeszłym roku raper nagrał wspólnie z Arturem Kondasem i Bartoszem Owczarkiem, czyli duetem Tap3s. O analogowy miks i mastering po raz kolejny zadbał Eprom. W piosence gościnnie wystąpiła Basia Derlak z zespołu Chłopcy kontra Basia oraz reaktywowanego właśnie Afrokolektywu.

„W piosence miał wystąpić pewien MC, ale kontakt z dnia na dzień się urwał. Potrzebowaliśmy więc zastępstwa i na horyzoncie pojawiła się Basia, która zachwyciła nas swoją muzyczną otwartością i odwagą. Kiedy usłyszałem demo jej zwrotki, uznałem, że ona tam się po prostu musiała znaleźć. Brzmi to tak, jakbyśmy razem ten utwór wymyślili i pisali go w jednym momencie, siedząc obok siebie” – opowiada Not Pop.
Okładka Remigiusza Patelaka do pociągnięcie wizji z zwrotki Iggy’ego, w której raper wyobraża sobie futurystyczną wojnę Katowic i Krakowa. Teledysk zrealizowany przez Jarkę Szwagierczak to z kolei następstwo pewnego poniedziałkowego spaceru po Krakowie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *