Przemiana artystyczna dla przemiany duchowej. W przytłaczającym singlu na bicie adimajera obserwujemy je obie na przykładzie Globusa, dla którego przywdzianie „Hhabitu” jest zaczątkiem do spirytualnych rozważań o dualizmie życia.
Walka mroku ze światłem, dobra ze złem, jednostki ze światem. To pierwszy krok na „Drodze Mnihha” i zaledwie prolog tej historii w reżyserii Bartosza Dominika.
