Niebo Nie Jest Limitem – można odnieść wrażenie że te słowa to nie tylko tytuł nowej płyty Gedziuli, ale i jego motto na życie i karierę. Rok 2014 to rok maksymalnie wytężonej pracy dla artysty. W czerwcu ukazał się mixtape SATORI, który umilił fanom czekanie na pełny album i niewątpliwie zaostrzył apetyty wszystkich słuchaczy. Wczoraj doczekaliśmy się premiery NNJL .
Produkcją bitów zajęli się – naturalnie Grrracz , ale i SherlOck, Robert Dziedowicz, Deemz, Julas i Henson. W tym miejscu nie sposób nie wspomnieć o tym, że jak zwykle warstwa muzyczna w materiałach artysty nie pozostawia miejsca na krytykę. Mimo stosunkowo wielu producentów – jak łatwo policzyć jest ich aż sześciu, przy trzynastu utworach składających się na płytę – całość jest spójna i harmonijna. Chyba wszyscy, dla których Gedz nie jest 'nowy w rapgrze’ czekali na porcję płynących, bujających bitów od speców nowej szkoły. I na pewno się nie zawiodą – poziom unosi się tylko w górę .
W porównaniu z płytą „Serce bije w rytm” NNJL wypada dojrzalej, i widać, że artysta chciał aby tak było . Debiutancka płyta lekko zdominowana była przez klubowe, imprezowe kawałki. Na NNJL rządzi refleksja, emocje i wątpliwości.Znajdziemy je szczególnie w rozpoczynającym naszą muzyczną podróż kawałku MGŁA ,ale i w ZNAKACH ZAPYTANIA czy PRZEPRASZAM, ale – co ciekawe – udaje się zgrabnie przemycić dawkę przemyśleń nawet na mocno energetycznych bitach, jak w kawałku C.G.W.D .
Żeby nie było – Gedz nie rezynuje całkiem z klimatów, do których nas przyzwyczaił. Kawałki B.O.R, SERWUS, czy MOLOTOV na pewno rozgrzeją parkiety na koncertach. Osobiście życzyłabym sobie aby ten bragowo – bangerowy nastrój nie opuszczał Kuby nigdy.
Na płycie gościnnie pojawili się chłopaki ze składu Miejski Dystrykt, oraz Onek87 i Paluch, reprezentanci Biura Ochrony Rapu, zatem tak jak przy poprzedniej płycie – nie jesteśmy zbombardowani featami.
Gedz, jak na dojrzałego artystę przystało, przyłożył się do promocji swojego nowego dziecka. Dobrze dobrane single opatrzone klipami na światowym poziomie realizacji. Zatem – jeśli znacie i lubicie Gedza, nowym materiałem nie będziecie zawiedzeni. Jeśli nie znacie – sprawdźcie koniecznie!
Ocena w skali dykty : 4,5/5