Margaret z raperami u boku prezentuje „URBANO FUTURO”!

Margaret nie może narzekać na nudę w 2023 roku. Na ekrany dopiero co trafił film „Zadra”, w którym zadebiutowała aktorsko, a teraz może cieszyć się z premiery swojego nowego solowego projektu. Jest nim cyfrowy minialbum „URBANO FUTURO”, który w całości jest już dostępny w serwisach streamingowych. Dodatkowo to w tym roku Margaret świętuję 10. rocznicę rozpoczęcia działalności artystycznej.

Na wyprodukowanym w całości przez Kacezeta (wspieranego przez LEEO i Jana Szareckiego) „URBANO FUTURO” Margaret znalazła przestrzeń zarówno dla doświadczonego rapera – w tej roli wystąpił Astek z duetu Dwa Sławy – jak i tych, którzy na scenie obecni są od niedawna. W ten sposób Janusz Walczuk, Waima i Hanafi mogli zapisać na swoim koncie współpracę z jedną z najpopularniejszych polskich wokalistek. Nie zabrakło również żeńskiego pierwiastka, bowiem w utworze „DPD” udzieliła się Julia Pośnik. Tracklistę zamyka remix opublikowanego w 2022 roku utworu „Vino” autorstwa Skytecha i Maro Music.

To nie pierwszy i pewnie nie ostatni mariaż Margaret z rapem. Na wydanym w 2021 roku albumie „Maggie Vision”, ostatnim jak dotąd długogrającym projekcie w dyskografii wokalistki, również pojawiła się silna reprezentacja rodzimej sceny w osobach Kizo, Young Igiego, Otsochodzi, Kukona i Kary. Artystka zaznaczyła swoją obecność także w hitowym projekcie labelu 2020 „club2020” obok takich postaci, jak Taco Hemingway, Oki i wspomniani wcześniej dwaj pozostali członkowie grupy OIO.

Nowym projektem „URBANO FUTURO” Margaret stawia pierwszy stempel na pocztówce z roku 2023, będącego jednocześnie 10. rokiem jej działalności artystycznej. Na pewno będzie on obfitował w koncerty, czego pierwszym dowodem jest projekt „Babie Lato” ogłoszony w ramach tegorocznej trasy Letnie Brzmienia, gdzie Margaret pojawi się obok Natalii Kukulskiej, Bovskiej, Zalii i Mery Spolsky. Oprócz tego możemy spodziewać się kolejnych solowych premier jej autorstwa. A czy doczekamy się również kolejnego długogrającego albumu? Wiele na to wskazuje, ale na odpowiedź trzeba będzie jeszcze chwilę poczekać.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *