Każdy z artystów w swojej dyskografii ma taki kawałek, który go „prześladuje” i jest dla wielu osób bardzo ważnym utworem z całego dorobku. Niejednokrotnie się zdarza, że sam artysta nie rozumie tego fenomenu i dziwi się, bo teraz robi o wiele lepsze rzeczy, a ludzie i tak wracają do tego jednego utworu. Takim kawałkiem w przypadku Klarenza jest „Boli, ale pomaga”. Dlatego raper go zaktualizował.
„Lata mijają a ciągle w czołówce słuchanych utworów wykonawcy Klarenz jest „Boli ale Pomaga”. Praktycznie gdziekolwiek się pojawię po czasie prędzej czy później ktoś wspomina ten kawałek. Ostatnio coś we mnie pękło kiedy po raz kolejny to właśnie ten kawałek został puszczony.” – napisał na swoim profilu Klarenz
W kawałku usłyszymy nawiązania do pierwszej wersji kawałka. Boli, ale pomaga 2 to efekt naturalnej ewolucji rapera, który od tamtego czasu mocno poprawił swoją technikę. „Przeszedłem długą drogę od tamtego kulawego flow do teraz, a także jestem już inną osobą. Staram się zmieniać na lepsze jak tylko mogę i tamten kawałek jak i parę innych to zapiski emocji i przeżyć człowieka / dzieciaka który już nie istnieje.” – dodaje Klarenz. Stąd potrzeba aktualizacji kawałka, który dla wielu jest klasykiem.
To nie jedyna kontynuacja. Klarenz zapowiada, że powstanie jeszcze kilka „części drugich”. Do jakich kawałków? Na to musimy jeszcze poczekać.
