Rok 2020 dobiega końca, choć spore gremium już by chciało o nim zapomnieć. Wśród nich znajduje się Fisz, który już 15 grudnia wypuszcza track w którym żega rok 2020 i to „środkowym palcem”
Utwór to poniekąd podsumowanie i opisanie wydarzeń, które miały miejsce w nieszczęsnym 2020 roku.
„Rapuje burmistrz, prezydent, rapuje lolo z tv Rapuje Chrystus, biskup i Milli Vanilli”, „A za głupotę kto wystawi mandat? Kiedy Policja jest na tęczowych marszach Albo po domem polskiego cara”, „A ty się dziwisz Jak Dziwisz kardynał Nie widzisz, nie słyszysz” to tylko kilka wersów z całego utworu.
Fisz planuje dwupłytowy album „Ballady i Protesty”, który ukaże się jesienią 2021 roku. „Ballady“ zawierać będą głównie akustyczne utwory, napisane na fortepian i sekcję smyczkową. Nie zabraknie również charakterystycznego brzmienia bębnów Emade i wykreowanych przez niego szumów i trzasków. „Ballady“ to osobiste, często intymne opowieści o miłości i tęsknocie do natury. To utwory o niepokoju związanym ze stanem przyrody i naszej planety.
Druga płyta to „Protesty“. Mocna tekstowo i muzycznie, pełna elementów garażowego rocka, rapu i elektroniki. W tekstach Fisz komentuje szeroko rozumianą politykę, panoszącą się hipokryzję i kłamstwo, zadaje pytania o kondycję dzisiejszej debaty publicznej.
