Historia bartka koko pokazuje, jak piękny jest hip-hop, szczególnie ten robiony z zajawki. Raper od dawna reprezentuje surowy hip-hop, nawiązujący do korzeni, a teraz pojawił się na producenckim albumie legendarnego O$ki. Geneza utworu „Dobrobyt” jest wyjątkowa i definiuje, jak wygląda prawdziwy hip hop.
Jak doszło do współpracy? „Zobaczyłem filmik na instagramie, jak O$KA robi ten bit i mu napisałem, że to sztos przeokrutny. A ten jakby nigdy nic się odezwał i mówi — chcesz to bierz. No i tak od komentarza na insta do pierwszego singla z albumu. Zajawkowy hip-hop to jest właśnie to, po co tu jestem, swój pozna swego zawsze.” – mówi bartek koko. W ten oto sposób słuchacze mogą usłyszeć kawałek „Dobrobyt” na którym wokal zostawiła również Fasola.
Raper nie próżnuje i wypuszcza produkcje za produkcją. W najbliższym czasie usłyszymy od niego sporo rzeczy. „Wiesz, jak się odstawiło mikrofon na prawię dekadę, to w człowieku urosło coś co można by nazwać manią. Ja piszę codziennie, nagrywam przynajmniej dwa razy w tygodniu. Absolutnie nie czuję wypalenia, jest tyle rzeczy, o których można opowiedzieć, tyle form, w jakie można to ubrać, że dla mnie to jest nieskończone.„ — mówi bartek koko
Najbliższa premiera albumu na którym usłyszymy rapera już 9 października. Będzie to drugi album ENTENTY (bartek koko, Djobelny, Bary, Stachowski) pt. FOLIIS, o wiele mroczniejszy niż poprzednie Kuriozum. Płyta była pisana w najgorszym okresie życia bartka koko. „Depresja, choroba alkoholowa, narastająca frustracja, wszystko tam jest i jest to mocny reportaż z upadku.” — puentuje raper
To jednak nie wszystko — bartek koko skupia się aktualnie na dwóch albumach. Pierwszym z nich jest drugi album duetu BARTEK KOKO/SIÓDMY pt. Wszędzie widzę Lego. Na długogrającym albumie usłyszymy kilku niesamowitych gości. Z Siódmym raper tworzy charyzmatyczny duet „to, co już nagraliśmy, robi we mnie efekt wow, a uwierzcie mi, jestem swoim największym hejterem. „ – komentuje bartek koko. Planowo album ma pojawić się 3 grudnia, czyli równo rok po premierze poprzedniego EP.
Drugim albumem jest SYMPTOM (bartek koko, FAV, Dj Cutahead), który według zamiarów wyjdzie w styczniu przyszłego roku. Projekt chory, schizofreniczny, brudny do szpiku kości.
O bartku koko będzie jeszcze głośno. Usłyszmy go na albumie legendy polskiego hip hopu oraz płycie legendy polskiego bitmejkingu — kogo? Tego raper nie zdradza. Jakby tego mało, to jeszcze w tym roku usłyszymy wiele luźnych numerów w różnorakich kombinacjach.